No bo jak delta > 0 to trzeba liczyć x1 i x2 , jak delta = 0 to tylko x0 , a jak delta < 0 (czyli ujemna) to albo od razu piszesz odpowiedź "Brak rozwiązania/ brak pierwiastków" albo coś źle policzyłeś, bo to zbyt piękne, żeby zadanie tak szybko się skończyło Ale jeszcze nigdy nie spotkałem się z deltą 13, bo wtedy nie dałoby się pierwiastka wyciągnąć. : p
Kuel napisał(a):Delta ujemna- w żargonie Manda'Yaim: nie uzyskanie przez członka akceptacji PSK.
Dobre
Michet, z każdej liczby się da, tylko nie otrzymasz ładnego wyniku. Ale czasem podstawiasz pierwiastek i tak gdzieś pod kwadrat więc nie ma znaczenia. Oznacza to że jestem skomplikowany i nie można łatwo wyjąć mnie z pod pierwiastka.
Michet a znasz przypadki gdy xER? również przy Delcie ujemnej.
There is no truth in flesh, only betrayal. There is no strength in flesh, only weakness. There is no constancy in flesh, only decay. There is no certainty in flesh but death.
Michet to oznacza to samo co brak miejsc zerowych. Czyli X nigdy nie jest równy zero, a co za tym idzie X może być każdą liczbą rzeczywistą. Ma to znaczenie głównie jeśli wielomian jest w podstawie pierwiastka i wyznaczasz dziedzinę. Więc chyba mieliście Zresztą strasznie tu wesoło
E tam, matematyka ważna rzecz. Piekło jest tam, gdzie nie ma matematyki. W niebie matematyka istnieje, dlatego to jest niebo. ~ Pan Wenderlich, jeden z nauczycieli w mojej szkole ;D
Wiecie czemu Mando są lepsi od Jedi? Oni mają tylko Delte-7 a M`y mamy 13! : D
Czytając Last Jedi miałem co jakiś czas wrażenie, jak się pojawiała nazwa właśnie Delta-7, że ktoś wpisał zły numerek, bo jak Delta to wiadomo ile powinno być ; p
Był już podobno taki jeden cesarz chiński co chciała się dostać na Księżyc na napędzie fajerwerkowym. Siadł na tronie do którego przywiązano bardzo dużo sztucznych ogni i kazał się wystrzelić...
Polecam zapoznanie się z projektem firmy Bell (tak tej lotniczej) z lat sześćdziesiątych. Jeśli ktoś pamięta początek jednego z filmów o Bondzie "Thunderball" to tam został użyty mark 1 albo mark 2, i nie jest to żadna Hollywoodzka sztuczka. Mowa o jetpacku rzecz jasna
A tu taka ciekawostka historyczna którą niedawno znów odgrzebałem. Pokazuje ona też że Disney może i produkuje bajki, ale nie zawsze tylko dla dzieci: http://www.youtube.com/watch?v=aHL-sPV01q4
It is good to restore the natural order of things after a period of such disarray, don't you agree? I już my - weterani tylko / Nie pojmujący co się dzieje...
Daj Piotrowi trochę czasu, i przestaniesz mieć monopol na takie sztuczki
It is good to restore the natural order of things after a period of such disarray, don't you agree? I już my - weterani tylko / Nie pojmujący co się dzieje...