przez Radok » 08 Lis 2013, 10:19
Iskro, takich emocji dostarcza wiele gier. Ratowanie świata, poznawanie tajemnic, spełnianie marzeń (polecam To the Moon), skopanie dupska obcym, czy choćby zasadzenie się na wroga ze snajpekrą w oczekiwaniu na ten jeden strzał...
Ja CoD'a lubię (choć naśmiewam się, że od czasów MW zmienia się tylko podtytuł i nazwisko bohatera) i jedną rzecz mu trzeba oddać. Ma klimat. Choć na razie żaden tytuł (mowa o strzelaninach wojennych) nie poruszył u mnie takich emocji jak Medal of Honor 2010 i jego kontynuacja.
D- a czasami nie mowa tu o filmie Armageddon, gdy to ODIN jest w akcji?
Aliit, tor, ijaat !
Meg jareor, parjir!
"We are the Death Watch, descendants of the true warrior faith all Mandalorians once knew. "