Ok no więc tak, jeśli chcesz zrobić porządnie to w sposób następujący.
Wpierw zaopatrz się w:
1. Lakier podkładowy najlepiej szary i najlepiej firmy X
2. Lakier srebrny lub metaliczny jeśli ten metaliczny nie będzie jak pisałem "żarł" się z pozostałymi lakierami. Najlepiej również marki X
3. Lakiery marki X w kolorach które chcesz wykorzystać.
(firma X -> dowolna ale ta sama wtedy masz pewność że wszystko ładnie się połączy) Czyli tak jak słyszałeś. Nie jest to mus, ale nikt nie lubi jak ostatnia warstwa rozpuszcza wszystkie pozostałe.
4. Papier wodny o różnych gradientach zwracając uwagę żeby zaopatrzyć się w bardzo drobny.
5* jeśli robisz jakieś wzory, taśma maskująca delikatna. Chodzi o to żeby klej był delikatny i nie oderwał lakieru już położonego. One są niebieskie i różowe i są dość drogie, ale warto.
6. Modelarski płyn do maskowania, lub musztarda
I teraz tak, najpierw matowisz płytki papierem i solidnie czyścisz. Kładziesz podkład, najlepiej kilka warstw. Potem srebro / metaliczny. Na to bezbarwny. Teraz maskujesz to co ma być przetarte do metalu, i kładziesz kolor. Jeśli jeden kolor to czekasz aż wyschnie i gotowe jeśli ma wystawać jakiś kolor, to przede wszystkim wokół obić metalu zostawiasz kolorową krawędź możesz dodać kilka przecierek tylko do poprzedniego koloru i kolejna warstwa i tak ile warstw chcesz. Tu właśnie przydaje się płyn maskujący. Jeśli chcesz żeby płyty się świeciły to ponownie możesz prysnąć lakierem bezbarwnym, lub jeśli dostaniesz bezbarwny mat. Ana sam koniec trochę brudu i gotowe. Jeśli chodzi o lakierowanie to przeczytaj etykietę jakie ma czasy schnięcia itd. warto się tego trzymać. A jeśli chodzi o samo nakładanie to pamiętaj że lepiej kilka razy z daleka niż porobić zacieki.