Strona 9 z 14

Re: Mandaloriańskie lego.

PostWysłany: 21 Maj 2013, 22:19
przez Michet
Zestaw mały, ale znając życie będzie cholernie drogi, ze względu na nietypowe figurki. ; /

Re: Mandaloriańskie lego.

PostWysłany: 02 Cze 2013, 20:54
przez Delta13
Niestety Mitchet miał racię...
http://allegro.pl/lego-star-wars-75022- ... 22596.html
Nie jest to majątek, ale jak za taki zestaw to jednak odrobinę za dużo.
Dostępne są także:
http://allegro.pl/lego-star-wars-75025- ... 22541.html
http://allegro.pl/lego-star-wars-75024- ... 22556.html
http://allegro.pl/lego-star-wars-75021- ... 22457.html
http://allegro.pl/lego-star-wars-75019- ... 22475.html
http://allegro.pl/lego-star-wars-75020- ... 22490.html
http://allegro.pl/lego-star-wars-75016- ... 22503.html
http://allegro.pl/lego-star-wars-75018- ... 22511.html
http://allegro.pl/lego-star-wars-75020- ... 22490.html

Może to kwestia zdjęcia, ale nie wydaje się wam że LAAT i AT-TE są jakieś takie krótkie? Bo ja mam takie dziwne wrażenie. Zastanawia mnie także po co armata w dziobie barki Jabby? Swoją drogą dawno nie widziałem klasycznej armaty :)

Re: Mandaloriańskie lego.

PostWysłany: 02 Cze 2013, 21:06
przez X-Yuri
Aaale na allegro są dopiero 1sze sztuki, tia ?

Czy już normalny obrót?

Na początku ceny zawszę są mocno ponad RSP, potem się równają i maleją... aż w końcu znów rosną ; d

Re: Mandaloriańskie lego.

PostWysłany: 02 Cze 2013, 21:12
przez Kal Ashi
Za barkę 6 stów? ..... AŁA!!!!!..... :|

Re: Mandaloriańskie lego.

PostWysłany: 02 Cze 2013, 21:18
przez Delta13
Jak na razie są trzy oferty (75022) od 145.00 do 150.00. Więc rzeczywiście powinny nieco spaść. Choć Mandalorianie w tym zestawie są świetni, to cała reszta jest co najwyżej przeciętna. Muszą oszczędzać na projektantach :wink: Kal to raczej standard jak na zestaw tych rozmiarów w dzisiejszych czasach.

Re: Mandaloriańskie lego.

PostWysłany: 02 Cze 2013, 23:04
przez Kal Ashi
no fakt.... SLAVE mnie więcej kosztował :mrgreen: ) i kto narzeka ( :mrgreen:

Re: Mandaloriańskie lego.

PostWysłany: 02 Cze 2013, 23:10
przez Michet
D13- Może i to nie jest majątek, ale zestaw swoim rozmiarem przypomina standardowy battlepack . Ma co prawda tylko 3 figi, ale za to jeden EXTRA. Mimo to za 150 zł kupiłbym 3 battlepacki, a tutaj jest tylko jeden i to taki, w którym interesują mnie sami Mando ; / Odnoszę wrażenie, że lego ma coraz większe ceny, natomiast jakość klocków spada.

Re: Mandaloriańskie lego.

PostWysłany: 02 Cze 2013, 23:42
przez Delta13
No więc napisałem że jest za drogi jak na swój rozmiar. Masz racie że battlepack był by znacznie bardziej opłacalny jak i ciekawszy. W battlepack-ach jest o tyle fajne, że to coś co jest poza figurkami, nie jest jakieś kosmicznie wymyślne, bo oczywistym jest że głownie kupuje się je dla figurek. Sam mam koło pięciu, w całości ostał mi się tylko ścigacz imperialny z Hoth i ścigacz DW reszta poszła na części. Co do spadającej jakości. Nie zauważyłem żeby same klocki znacząco się pogorszyły, choć jak wspomniał kiedyś Araxuss figurki są robione mniej dokładnie. Od jakiegoś czasu spadła natomiast jakoś projektów. Był czas kiedy chciałem każdy model z serii która właśnie wyszła, a teraz wręcz czekam na coś ciekawego żeby sobie kupić. Ostatni zestaw który nabyłem to A-wing, ale z tych zestawów powyżej nie mam żadnego "must have". Na pewno kupił bym nowego Slave I JF, kupił bym Acclamatora, nawet B-winga (ale nie kolekcjonerskiego) bo brakuje mi w kolekcji, jakby wyszedł ładnie to mon calamari cruiser. Ciekawe czy coś z tego zbudują...

Re: Mandaloriańskie lego.

PostWysłany: 03 Cze 2013, 02:35
przez Araxuss
Co do jakości to spada plastik. Detale i wykonanie wydaje się lepsze, ale same klocki są bardziej łamliwe, szybko pękają albo luzują się stawy (od samego istnienia) Możesz dbać o swoje modele codziennie wycierać je z kurzu i zmieniać wystawy raz na pół roku, w między czasie w ogóle nie dotykając figów, a i tak ci popękają rękawy, albo pod pachami. Często już po wyjęciu z pudełka widać zaczątki pęknięć. Pęknięcia nie oznaczają że klocek się rozleci. Na większości klockach po prostu sobie są i praktycznie na nic nie wpływają. Ale jeśli zacną ci pękać np. takie rączki droida albo Grievosa to się robi nieciekawie, bo to oznacza że prędzej czy później szlak je trafi. A najbardziej narażone na pęknięcia są przeźroczyste albo fosforyzujące elementy. Nowy klon wymyślony przez lego ma taką dziwną niebieską przeźroczystą rękę. Ona bankowo na 100% pęknie i rozleci się.

Re: Mandaloriańskie lego.

PostWysłany: 03 Cze 2013, 13:14
przez Delta13
Krakałem, krakałem i wykrakałem :D http://www.fbtb.net/wp-content/uploads/ ... ox3_na.jpg "Mamo kup mi to... :D " Pewnie bedzie kosztować majątek....

Re: Mandaloriańskie lego.

PostWysłany: 03 Cze 2013, 14:33
przez Araxuss
Delta13 napisał(a):Krakałem, krakałem i wykrakałem :D http://www.fbtb.net/wp-content/uploads/ ... ox3_na.jpg "Mamo kup mi to... :D " Pewnie bedzie kosztować majątek....

Ten set o ile dobrze pamiętam kosztuje 250 dolarów w USA. Ale u nas pewnie zawyżą.
Tu macie dokładniejsze zdjęcia: http://www.flickr.com/photos/92090133@N04/sets/72157633841969731/

Od kilku dni rozważam kupno, bo jest naprawdę świetny.

Re: Mandaloriańskie lego.

PostWysłany: 03 Cze 2013, 15:56
przez Delta13
Te prognozy cenowe już kilka razy mi się nie sprawdziły. Obawiam się że u nas przekroczy tysiącale ja też ostrsobie ja niego zęby :wink:

Re: Mandaloriańskie lego.

PostWysłany: 03 Cze 2013, 16:09
przez Tarmus
Poprzewracało im się czy co?! Tyle kasy za pudełko klocków to za dużo. :|

Re: Mandaloriańskie lego.

PostWysłany: 03 Cze 2013, 16:37
przez Araxuss
Tarmus Wuden napisał(a):Poprzewracało im się czy co?! Tyle kasy za pudełko klocków to za dużo. :|


To jest lego, ono zawsze było drogie.

Re: Mandaloriańskie lego.

PostWysłany: 03 Cze 2013, 17:11
przez Ozzik
Pamiętam te czasy gdzie za 200 zł mogłeś kupić zestaw wielkości takiej jak dzisiaj za 500 zł.

Re: Mandaloriańskie lego.

PostWysłany: 03 Cze 2013, 17:15
przez Araxuss
Ozzik napisał(a):Pamiętam te czasy gdzie za 200 zł mogłeś kupić zestaw wielkości takiej jak dzisiaj za 500 zł.

Tak, ale to było ponad 10 lat temu...

Re: Mandaloriańskie lego.

PostWysłany: 03 Cze 2013, 17:37
przez Michet
W ogóle seria SW jest o wiele droższa niż np. City. Właściwie wszystko z Gwiezdnych wojen jest drogie. No, ale za dobry towar trzeba trochę zapłacić ; )

Re: Mandaloriańskie lego.

PostWysłany: 03 Cze 2013, 18:54
przez Delta13
Araxuss napisał(a):
Ozzik napisał(a):Pamiętam te czasy gdzie za 200 zł mogłeś kupić zestaw wielkości takiej jak dzisiaj za 500 zł.

Tak, ale to było ponad 10 lat temu...


Chyba nawet dziesięć lat temu takich cen nie było. Klocki zawsze swoje kosztowały :wink: Nie wiem co jest w tym zestawie ale przypomniały mi się stare dobre czasy... :D

Re: Mandaloriańskie lego.

PostWysłany: 09 Lip 2013, 18:15
przez Araxuss
W ramach ciekawostki: Nieco zwiększyłem liczebność moich swtorów z lego - na potrzeby serialu.
Image

Re: Mandaloriańskie lego.

PostWysłany: 09 Lip 2013, 18:29
przez Michet
Ooooo ! W takim razie kiedy nowy odcinek ? ; D

Re: Mandaloriańskie lego.

PostWysłany: 09 Lip 2013, 21:27
przez Radok
Araxuss, jak oceniasz okiem fachowca te figurki? Warto zainwestować? Bo powiem szczerze, że Sith Trooperzy szalenie mi się podobają.

Re: Mandaloriańskie lego.

PostWysłany: 09 Lip 2013, 21:46
przez Araxuss
Radok napisał(a):Araxuss, jak oceniasz okiem fachowca te figurki? Warto zainwestować? Bo powiem szczerze, że Sith Trooperzy szalenie mi się podobają.

To zawsze jest kwestia gustu, ale jak dla mnie są świetni (zwłaszcza czerwoni st) no i wreszcie każdy minifig ma inny head, nie to co w przypadku mando. :)

Re: Mandaloriańskie lego.

PostWysłany: 10 Lip 2013, 00:49
przez Rate
Radok mam takie same zdanie o sith Troopersach ;)

Re: Mandaloriańskie lego.

PostWysłany: 10 Lip 2013, 14:37
przez Araxuss
Jako że jestem wiernym fanem Boby Fetta i Lego, zawsze chciałem mieć w swojej kolekcji mini figurkę Boby. Pierwszego Fetta kupiłem zdaje się że w 2006 roku na allegro - był używany ale w całkiem dobrym stanie. Była to moja ulubiona figurka, z czasem jednak doszedłem do wniosku że nie przypomina zbytnio oryginału. Dlatego też zacząłem kombinować, dodawać mu uszkodzenia dodatkowe płytki, poprawiać malunki, kolor itd. Przez pewien czas byłem więc posiadaczem najbardziej przypominającego oryginał Fetta lego jakiego kiedykolwiek widziałem. Niestety rok później firma Lego wydała kolejną jego wersję - która miała inny kształt hełmu itd... W efekcie czego mój Fett nie był już tak fajny :( Zdobyłem i tą wersje, najpierw w breloku, potem w secie z czadowym nadrukiem na legsach. Na rynku pojawił się też klasyczny Boba w kolorach nawiązujących do wersji prototypowej jeszcze przed powstaniem epizodu 5. Koniec końców udało mi się zdobyć i białego. Wczoraj robiąc zakupy przypadkowo natknąłem się na breloka klasycznego Fetta. Oczywiście zakupiłem go :) Po namyśle doszedłem do wniosku że mimo wszystko klasyczny Boba Fett jest najlepszy, ma nieruchomą głowę, mało Fettowy odcień zielonego i brak mu jakichkolwiek detali i uszkodzeń ale mimo to jest najlepszy, bo przywraca wspomnienia z dzieciństwa, gdy lego wyglądało zupełnie inaczej niż teraz. Może to zrozumieć tylko ten kto kiedyś jako dziecko miał albo chciał mieć tego Fetta. Klasyk jest najlepszy :wink:
Image

Edit:

Image
"chlip" "chlip"

Re: Mandaloriańskie lego.

PostWysłany: 10 Lip 2013, 19:57
przez Michet
Ah ! Mój pierwszy zestaw lego SW, wtedy jeszcze nie wiedziałem kim jest ten zielony, fajny ludzik :D
Image

Re: Mandaloriańskie lego.

PostWysłany: 10 Lip 2013, 20:13
przez Delta13
A który z zielonych ludzików jest według ciebie fajny? :wink: Mój pierwszy to polowy transporter droidów... ach stare dobre czasu.

Re: Mandaloriańskie lego.

PostWysłany: 10 Lip 2013, 20:27
przez Araxuss
Delta13 napisał(a):A który z zielonych ludzików jest według ciebie fajny? :wink:


Pewnie chodzi mu o Hana Solo w karbonicie :D

A tak w ogóle to który z powyższych Fettów wam się najbardziej podoba?

Re: Mandaloriańskie lego.

PostWysłany: 10 Lip 2013, 20:42
przez Michet
Jeśli chodzi o jakość to Nowy Fett, a jeśli o klimat to Klasyczny zmodyfikowany ; )

Re: Mandaloriańskie lego.

PostWysłany: 10 Lip 2013, 20:48
przez Delta13
Tak samo jak Michet, choć dumnie trzymam białego w woreczku :wink:

Re: Mandaloriańskie lego.

PostWysłany: 10 Lip 2013, 23:49
przez Jok
Ech...klasyczne lego z dzieciństwa to były zestawy z końca lat 80 :( Żółte uśmiechnięte buzie-rycerze, miasta i kosmonauci. To były piękne czasy. A w latach 95-98 zestawy z SW robiło się samemu. Jeśli odzyskam część klocków pokaże Wam jak wtedy wyglądał Vader wedle mojego projektu :D

Re: Mandaloriańskie lego.

PostWysłany: 25 Lip 2013, 16:50
przez Delta13
http://www.flickr.com/photos/tormentalous/9319280872/ Jak wam się widzi kolejny odgrzany zestaw?

Re: Mandaloriańskie lego.

PostWysłany: 25 Lip 2013, 16:55
przez Michet
Ja tam lubię Kashyyyk i nie miałbym nic przeciwko zrobieniu takiej serii :)

Re: Mandaloriańskie lego.

PostWysłany: 25 Lip 2013, 16:59
przez Araxuss
Widziałem go na zdjęciach z bliska i mam mieszane uczucia.
Pilotem tej machiny jest Gree w wersji z 3 epizodu, kolory ma ładnie dobrane itd, ale dali mu ten sam nowy hełm co legionistom.
Dla przypomnienia:Image
Nie lubię tego hełmu bo ma oczy na czole, malutką głowę i wielką brodę, w brew wszelkim zasadom jakie panowały kiedyś w lego.
A 2 minusem jest to że w tym zestawie pojawia się Wookie Warrior - ale odnowiony z innym kształtem i nadrukami, wyglądający jak figurka hasbro a nie jak lego. Co oznacza że pewnie "odnowią" też Chewiego, który przez lata zawsze był taki sam i zawsze wyglądał dobrze.

Re: Mandaloriańskie lego.

PostWysłany: 25 Lip 2013, 18:25
przez Delta13
Michet ale taka seria powstała :wink: Jako że mam poprzedni model AT-AP to ten wydaje mi się kopią do której dodano kilka nowych "modnych" klocków. A tyle jest modeli których jeszcze nie było! :cry: Ten Wookie rzeczywiście jakiś dziwny.

Re: Mandaloriańskie lego.

PostWysłany: 25 Lip 2013, 18:27
przez Oix Fenn
Moim marzeniem zawsze było posiadanie Jango Fetta z lego - szkoda że nie ma nowych zestawów z nim :( :( :(