Zbroja Dhadral
Wysłany: 26 Mar 2014, 04:01
Robiona ta samą metodą co zbroja Ran: 3mm spienione PCV, częściowo klejone na gorąco klejem, potem akrylowe farby w sprayu. Czas pracy (na cztery ręce - przy duuużej pomocy mojej kochanej siostry i pod jej czujnym okiem) to 24h wycinanie, gięcie i sprayowanie, 4 dni dosychanie farby, 5h klejenie rzepów + przyszywanie skórki do rękawiczek, 4h przyszywanie rzepów do kamizelki. W sumie 5,5 dnia i nieskończona ilość przekleństw później, efekt (chciałabym powiedzieć ze końcowy ale jednak nie) naszej wspólnej pracy miał premierę na Pyrkonie.
Czemu nie końcowy:
a) wciąż brak hełmu
b) Plecy odstają, trzeba dodać dodatkowe rzepy po bokach.
c) Kolia za szeroka przez co ogranicza ruchy rak w górę i do wewnątrz. Zagięcia kolii odstają, muszę przyszyć gumki które będą zaczepiane rzepami pod płytą pleców i dzięki temu będą doginać odstające elementy.
d) stopy odpadają, trzeba inaczej przyczepić przytrzymujące je gumki.
e) Kolana się zsuwają, muszę zastąpić gumki rzepami
f) Inny kombinezon ten jest za luźny przez co (zwłaszcza że jest jasny) uda i zad mam jak hipopotam, co głupio wygląda bo góra jest bardziej obcisła.
g) Domalować aliik
h) Odmalować karwasze, bo się całe po odrąbywały aż do białego (albo chociaż zamalować odrapania na srebrno).
i) Dozbroić się czyli zrobić młotek.
A teraz zdjęcie, na którym nie widać wszystkich powyższych usterek (hełm pożyczony)
Czemu nie końcowy:
a) wciąż brak hełmu
b) Plecy odstają, trzeba dodać dodatkowe rzepy po bokach.
c) Kolia za szeroka przez co ogranicza ruchy rak w górę i do wewnątrz. Zagięcia kolii odstają, muszę przyszyć gumki które będą zaczepiane rzepami pod płytą pleców i dzięki temu będą doginać odstające elementy.
d) stopy odpadają, trzeba inaczej przyczepić przytrzymujące je gumki.
e) Kolana się zsuwają, muszę zastąpić gumki rzepami
f) Inny kombinezon ten jest za luźny przez co (zwłaszcza że jest jasny) uda i zad mam jak hipopotam, co głupio wygląda bo góra jest bardziej obcisła.
g) Domalować aliik
h) Odmalować karwasze, bo się całe po odrąbywały aż do białego (albo chociaż zamalować odrapania na srebrno).
i) Dozbroić się czyli zrobić młotek.
A teraz zdjęcie, na którym nie widać wszystkich powyższych usterek (hełm pożyczony)